Gnocchi dyniowe z masłem szałwiowym

Na widelcu gnocchi czyli włoskie kluseczki, bardzo podobne do kopytek. U mnie lekko zmodyfikowana wersja z dodatkiem dyni. Ugotowane gnocchi polałam aromatycznym masłem szałwiowym. Świetnie będą pasowały jako dodatek do mięsa, ale nie tylko. Możemy również podać nasze kluseczki w wersji na słodko z cukrem i śmietaną lub jogurtem naturalnym.
Składniki:
4 średniej wielkości ziemniaki
2 łyżki purée z dyni* (użyłam hokkaido)
4-5 łyżek mąki pszennej plus do podsypania
5-6 listków świeżej szałwii
1/5 kostki roztopionego masła (40 gram)
łyżeczka soku z cytryny
sól, pieprz
*dynię pokroić na mniejsze kawałki, usunąć pestki i upiec w piekarniku skórką do dołu w 200 stopniach przez około 25-30 minut. Upieczoną dynię zmiksować blenderem na gładkie purée.
Krok po kroku:
1. Ziemniaki myjemy, osuszamy i pieczemy w mundurkach w 220 stopniach przez około godzinę. Z przestudzonych ziemniaków wydrążamy miąższ i przeciskamy go przez praskę lub rozgniatamy tłuczkiem.
2. Do ziemniaków dodajemy purée z dyni, mąkę i doprawiamy solą i pieprzem. Zagniatamy na miękkie, ale nieklejące się do dłoni ciasto. Stolnicę podsypujemy mąką. Bierzemy porcję ciasta, rolujemy wałeczek, a następnie kroimy kluski. Formujemy w dłoniach każdą osobno na owalny kształt i lekko spłaszczamy. Tępą końcówkę noża nacinamy kluseczki w trzech miejscach.
3. Gnocchi wrzucamy partiami do wrzącej i osolonej wody. Od momentu wypłynięcia gotujemy jeszcze około 3 minuty.
4. Do blendera wlewamy masło oraz sok z cytryny, wkładamy listki szałwii i dodajemy szczyptę soli. Całość dokładnie miksujemy.
5. Gnocchi od razu polewamy masłem szałwiowym, żeby się nie skleiły.